Polscy kierowcy uważają siebie za jednych z najlepszych na świecie. Lata doświadczeń jazdy po drogach fatalnej jakości, pomimo tego rozwijanie dość wysokich prędkości, oraz przeświadczenie, że inni kierowcy na świecie nie potrafią jeździć.

Z czego wynika przeświadczenie – ciężko powiedzieć. Być może wpływ na to ma fakt, że Polska jest krajem otwartym od około 30 lat. Wyjazdy zagraniczne czy wizyty turystów z innych państw były rzadkie i na drogach nie widziało się zbyt wielu obcych tablic rejestracyjnych, więc i opinia tworzyła się wyłącznie na podstawie doświadczeń w jednym środowisku.

Opinia najlepszych kierowców świata jest jednak dość brutalnie weryfikowana. W motorsporcie nie ma zbyt wielu Polaków o uznanych nazwiskach. Oczywiście, odnaleźć można Polaków w WRC, WRC2, F1 czy wyścigach danej marki, jednak zazwyczaj nie widzimy ich nazwisk na najwyższych pozycjach.

Dobrą weryfikacją umiejętności jest wizyta na torze wyścigowym (np Tor Jastrząb). W takim miejscu najłatwiej porównać, kto jest dobry, kto słabszy, a kto się nie nadaje. Tor wyścigowy Jastrząb jest torem przykładowym, ale również dobrze weryfikującym umiejętności – każdy użytkownik dróg powinien choć raz w życiu sprawdzić własne umiejętności na torze – zobrazuje to, czy rzeczywiście umiejętności są tak wysokie jak się wydaje.

Wykorzystanie toru wyścigowego, takiego jak tor wyścigowy jastrząb, może skutecznie ostudzić zapał części kierowców i ich przekonanie, że żaden inny naród nie ma takich umiejętności, taką ofertę na przejazd znajdziemy w https://www.autonator.pl/tor/jastrzab. Niestety, wielu z nich pozostanie przy swoim zdaniu, bez weryfikacji.