Rynek samochodów elektrycznych w Polsce prężnie się rozwija. Tylko w 2020 roku liczba rejestracji aut elektrycznych wzrosła o ponad 70% względem roku 2019. Jest to ogromny przyrost i nic dziwnego, że zwiększa się przy tym zapotrzebowanie na stacje ładowania takich samochodów. 

Stacje ładowania – garść najważniejszych informacji

Baterie samochodów elektrycznych ładowane są prądem stałym. Jednak jeżeli chodzi o stacje ładowania to możne podzielić je na dwa rodzaje:

• Stacje ładowania prądem przemiennym
• Stacje ładowania prądem stałym (często są to stacje szybkiego ładowania)

Kiedy samochód podłączony jest do stacji ładowania korzystającej z prądu przemiennego, energia elektryczna dostarczana z sieci jest najpierw przetwarzana za pomocą ładowarki pokładowej na prąd stały, a dopiero potem jest przekierowywana do baterii. Jak nietrudno się domyślić konwersja energii wydłuża proces ładowania, który może potrwać nawet kilkadziesiąt godzin.

Jeżeli stacja ładowania wykorzystuje prąd stały to jest on dostarczany bezpośrednio do baterii pojazdu, a proces konwersji energii przez ładowarkę pokładową jest pomijany. Stacje korzystające z tego rodzaju prądu są najczęściej stacjami szybkiego ładowania.

Oznacza to, że naładowanie akumulatora trwa znacznie krócej niż w przypadku zwykłych ładowarek. I nie jest to czas krótszy o zaledwie kilka godzin. Naładowanie baterii do 80% może trwać tu jedynie 30 minut, a naładowanie jej w 100% to czas rzędu 40-60 minut. Jak widać w porównaniu z ładowarkami na prąd przemienny jest to ogromna oszczędność czasu.